Blog - Lonkostyle

Wyświetlono rezultaty 11-20 z 28.

Szpital domowy

18-01-2009 15:26
24
Komentarze: 7
W działach: Lonkostyle
Szpital domowy
Zaczęło się w piątek, 16 stycznia, gdy słońce już dawno zaszło za chmury i jego wściekły czerwony blask znikł za cmentarzem. Lonka spała. Zmeczona, z sińcami pod oczami, z rozrzuconymi bezwładnie kończynami, oddychając przez usta. Jak to dziecko. teaver siedziała przy komputerze, czekając na pierwszy nocny krzyk Lonki oznajmiający ponowne narodziny choroby. Ten straszny stan alarmowy - oficjalnie zażegnany 14 dni wcześniej, wraz z odstawieniem antybiotyku - sprawiający, że Lonka przemienia się w marudzące zombie, stan sprawiający, że powietrze robi się aż gęste od niechcianej infekcji powróc...

O dzieciach po ludzku.

11-01-2009 23:26
14
Komentarze: 14
W działach: Lonkostyle, radosna Lonkotfurczość
O dzieciach po ludzku.
Dziecko to mały człowiek. Rodzi się co prawda taki mało ludzki – dłonie i stopy długości kilku centymetrów, dziwne proporcje ciała, nie mówi, nie chodzi – ale niewątpliwie każdy z nas pochodzi „od dziecka”. I jest to o wiele bardziej popularny stan człowieczeństwa niż starość lub dorosłość, na przykład, bo nie każdy ma przecież szansę dożyć późnej starości. A jednak nie traktujemy dzieci jak ludzi. Dzieci traktujemy jak … jak dzieci. Rozkazujemy im, zabraniamy czegoś, mówimy „to wypluj”, „tamto zostaw”, okazujemy zdumienie, że „tyle...

Autorytet do zgryzienia

08-01-2009 14:32
11
Komentarze: 5
W działach: Lonkostyle
Autorytet do zgryzienia
W dzisiejszych, oświeconych czasach nie ma chyba dziedziny, w której nie byłoby jakiegoś autorytetu. Najbardziej rozpowszechnione są te religijne, bo mają zazwyczaj dość uniwersalne przesłanie, pasujące do każdej dziedziny ludzkiej działalności – od etyki pracy do pożycia małżeńskiego. Większość z nich ma tę przewagę nad innymi uznanymi fachowcami, że już im się zeszło z tego łez padołu i trudno się z nimi kłócić. Inne są bardziej przyziemne, lecz i tak dla nas niedostępne. Wreszcie są też takie, które przez swoją bliskość z nami mają krótki okres trwałości. Te ostatnie to zazwyczaj auto...

Lonka w liczbach

18-12-2008 14:59
7
Komentarze: 2
W działach: Lonka made, Lonkostyle
Lonka w liczbach
Mimo, że podobno nie jestem umysłem ścisłym, to lubię odwoływać się do liczb i suchych faktów. To mi pomaga zorientować się w otaczającej mnie rzeczywistości i budować (iluzoryczne) poczucie bezpieczeństwa. Nie chciałabym, żebyście sobie pomyśleli, że przekazuję kiepskie wzorce Lonce vel Złotowłosej, dlatego zaznaczam, że poniższe dane to wynik naszej zabawy w mierzenie metrem wszystkiego co popadnie. Zabawa w Mierzenie jest pomysłem Lonki i praktykujemy ją mniej więcej 18 miesięcy, ale jakoś nie przyszło mi do głowy wcześniej, żeby zrobić z tego wpis. Więc, niniejszym prezentujemy wam Lonkę w...

Lonkozdjątka

05-12-2008 12:57
0
Komentarze: 2
W działach: radosna Lonkotfurczość, Lonkostyle
Lonkozdjątka
Ponieważ dopiero odzyskałam łączność ze światem i nie mam czasu nacieszyć się nią na spokojnie, dziś będą tylko nowe Lonkozdjęcia. Klinknijcie na galerię i miłego oglądania. Więcej będzie, kiedy wreszcie wygrzebię się spod najpilniejszych spraw na wczoraj.

Strachy na Lonki

15-11-2008 21:32
7
Komentarze: 6
W działach: Lonkostyle
Strachy na Lonki
Było już kiedyś o tym, że Lonka lubi się bać. A dziś o tym, czym Lonka straszy się najchętniej.   Scooby Doo. Ta stara, ale jara bajeczka to absolutny hit w lonkowym Top 5. Do tego równie chętnie czyta komiksy, jak i ogląda bajki. Dla zainteresowanych – wychodzi również miesięcznik dla dzieci w wieku około 4-7 lat.   Ruby Gloom. To było objawienie po psuedointeligentnych bajeczkach serwowanych młodzieży na kanałach z kreskówkami. Bajka bez przemocy, ciekawa, zabawna, ze świetnymi piosenkami i przyjemną dla oka animacją. W sumie to takie cuki...

Parental advisory - Lonkatalk

12-11-2008 14:18
15
Komentarze: 13
W działach: Lonkostyle
Parental advisory - Lonkatalk
Lonka coraz swobodniej posługuje się językiem ojczystym. Z wielką przyjemnością słuchamy jej opowiadań. Nieco mniej radości mamy z jej odpowiedzi na nasze pytania, również te retoryczne. Jednak nie można powiedzieć, że przy dialogach z Lonką nie da się pośmiać. Oczywiście, że się da! I to jeszcze jak. Oto kilka przykładów niezwykle trafnych ripost, na jakie młody hodowca Lonki nie raz się natknął.  ***  Sytuacja 1: Sobkowie wybierają się na spacer. Teaver wchodzi do kuchni i widzi Lonkę w negliżu. teaver: Lonka, dlaczego się rozebrałaś? Przecież zaraz wychodzimy...

Lonka ma wielkie oczy.

04-11-2008 12:47
7
Komentarze: 2
W działach: Lonkostyle
Lonka ma wielkie oczy.
Relacja z pierwszej ręki - Lonka o strachu. Lonka się boi. A kiedy Lonka się boi, jej oczy robią się wielkie. To trochę pomaga widzieć w ciemności, ale nie za bardzo. Bardziej skuteczny jest czas. Lonka nie wie jeszcze jak dokładnie dzieje się to, że czas pomaga w widzeniu w ciemnościach, ale faktem jest, że pomaga. Więc Lonka krzyczy i czeka, aż czas zrobi swoje. Krzyk i płacz też nieco pomagają. A przynajmniej powinny, bo jak wiadomo duchy i potwory, a także straszne wiedźmy zjawiają się, kiedy jest cicho i ciemno. Kiedy robi się hałas pojawiają się rodzice. A przy rodzicach duchy i wiedź...

Urodziny Lonki

27-10-2008 12:45
13
Komentarze: 9
W działach: Lonkostyle
Urodziny Lonki
Tak, tak… wiem, że urodziny Ilonki były już dawno temu – dokładnie 10 dni temu – ale ze względu na brak dostępu do własnego sprzętu, moja łączność ze światem online jest obecnie sporadyczna. Cóż, mówi się trudno i zaciska się zęby czekając na moment, aż wreszcie będzie można kupić nowy sprzęt. A tymczasem…  Lonka niechętnie opuszczała budynek przedszkola. Znów będą kazali się jej ubierać – samodzielnie, oczywiście. Znów będą ją ponaglać, a co najgorsze- jej metoda opóźniania wyjścia przy pomocy rozbiegania się na wszyst...

Dziecko smyczą stoi...

09-10-2008 14:58
8
Komentarze: 7
W działach: Lonkostyle
Dziecko smyczą stoi...
*zdjęcie z http://shle.blogspot.com/2008/04/oh-my-gosh.html**  Zaciekawiona rozmową o dziecku na smyczy, postanowiłam sprawdzić, czy nie jest tu przypadkiem mowa o tzw. szelkach dla dziecka. Nie miałam okazji ich wypróbować, bo stosuje się je raczej u potomstwa bardziej ruchliwego niz Lonka w celu przymocowania do środka transportu (czyli wózka, w żadnym wypadku samochodu osobowego, a już na pewno nie do ciężarówki). Wiem też, że jest to bardzo przydatne również w przypadku mniej uważnych "dreptusiów", czyli maluchów, które rozpoc...