Blog - odliczanie!

Wyświetlono rezultaty 1-6 z 6.

Projekt Nina

21-04-2010 19:24
25
Komentarze: 13
W działach: odliczanie!, NinkoLonk
Projekt Nina
Postaram się krótko i treściwie: Projekt Nina został pomyślnie zakończony w piątek 16 kwietnia o 18:50. Ninka urodziła się w terminie, szybko i bez komplikacji, a do tego zdążyła na dobranockę. Dzięki świetnej położnej i zastępowi lekarzy - jak to zazwyczaj bywa przy takich imprezach - byłam w stanie zejść z obserwacji o własnych siłach i samodzielnie podreptać z małą i Łukaszem na oddział. Tam zaczęło się objadanie mnie w takim tempie, że wypisano nas już w poniedziałek. Lonka również jest zadowolona z faktu, że w domu pojawiła się taka mała Ninka, ale chyba jeszcze nie za bardzo łapie...

Doomsday

09-04-2010 23:09
11
Komentarze: 6
W działach: odliczanie!
Doomsday
Dzieci potrafią być uparte. W sumie nie powinno mnie to dziwić - rodzeństwo Lonki ma genetyczne zadatki na ośli upór. A jednak... Ja: Ninka, wyłaź. Dziś jest świetny dzień. I taka ładna data: dziewiąty kwiecień... Ninka: Phi! Przy takim ciśnieniu, to ja chodzę spać! Ja: Jak to "spać"?! Jeżeli nie wypełźniesz do przyszłego piątku, czeka nas przymusowa Eksmisja. Ninka: No, i... Ja: Będziesz się pytać "No, i...", jak nas napakują oksytocyną z kroplówki! Wiesz jak się człowiek po tym czuje? Jak po dziesięciu kawach studenckich, w których łyużeczka stoi na sztorc! Ninka: Panikujesz. Ja: Mówisz t...

Big Sister

09-04-2010 00:00
16
Komentarze: 3
W działach: odliczanie!
Big Sister
Lonka zaczyna się dopytywać, kiedy w końcu Ninka wyjdzie. Jedna z lalek została też wystrojona w sukieneczkę i nazwana Ninką; lala jest regularnie rozbierana, przebierana, głaskana i cmokana. Ale nie dajcie się zwieść tej sprytnej maskaradzie. Pozwólcie ze wytłumaczę o co Lonce chodzi. Lonka nie lubi chodzić spać (nie lubi też myć rąk i zębów, chodzić do łazienki i jeść czegoś, co nie jest mięsem - ale skupmy się dziś na spaniu). Niecierpi codziennych rytuałów dobranocnych. Przebieranie się w piżamę zabiera jej średnio trzy razy dłużej, niż ubieranie się rano do przedszkola. Jest też twardą n...

The Ultimate Motivator

08-04-2010 00:50
16
Komentarze: 3
W działach: marudzenie, odliczanie!
The Ultimate Motivator
Ból. Większość osób kojarzy go z cierpieniem. Niektórzy eufemistycznie, niemal pieszczotliwie, nazywają go „dyskomfortem”. Usłyszałam dziś, że podczas niektórych rodzajów śmierci organizm wyzwala serotoninę (jeden z tzw. hormonów szczęścia). Podobno to dlatego, że ośrodek bólu w mózgu jest niebezpiecznie blisko ośrodka przyjemności – pewnie stąd tyle perwersji w zachowaniach seksualnych niektórych ludzi. Ból jest wszędobylski i czasami jest warunkiem rozwoju – weźmy na przykład ząbkowanie (dobrze, że niewielu z nas to pamięta) lub miesiączkę. Mimo to wciąż mało o nim...

Sygnały alarmowe

06-04-2010 23:34
22
Komentarze: 8
W działach: marudzenie, odliczanie!
Sygnały alarmowe
Jakby ktoś pytał, to rodzcielstwo jest wspaniałe. Chrzanić te nieprzespane noce, te godziny spędzone w kolejkach do lekarza z powodu byle szczepienia lub badania okresowego, te kulinarne wyrzeczenia matki karmiącej i inne! Rosnące zdrowo, wesołe maleństwo to szczęście w czystej postaci. Jak mi ktoś nie wierzy, niech spyta senmary i Furiatha. I wcale nie jest to takie trudne, jak się opisuje w książkach. (IMHO większość poradników dla młodych rodziców powinna zostać spalona na stosie.) Wystarczy włączyć mózg i mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Na przykład: małe dzieci - ze względu na ograniczo...

Priorytety

05-04-2010 23:06
21
Komentarze: 25
W działach: marudzenie, odliczanie!
Priorytety
Nigdy nie byłam miłośniczką Przeminęło z wiatrem. Obraz Clarka Gable'a wyciskający na ustach Vivien Leigh najbardziej sztywny pocałunek w historii kina, to klątwa mojego dzieciństwa. Patrzyłam na moją matkę, osobę praktyczną i rozsądną, która chichotała niczym nastolatka na hasło „pomyślę o tym jutro” i czułam, jak ciarki przechodzą mi po plecach. Nie wspomnę już o tym, że film był zdecydowanie zbyt długi, zbyt nudny i zbyt sentymentalny. Egzaltowana bohaterka, która cieszy się sympatią milionów czytelników i widzów na świecie, potrafiła wzbudzać jedynie moją litość. A jednak osta...