24-02-2007 13:58
Wziąć nogi za pas!
W działach: marudzenie | Odsłony: 5
Jak zwykle w godzinach drzemki mojego super-dziecka, sięgnęłam po gazetę i kubek kawy. I szlag mię trafił!
Wysokie Obcasy- od tego zaczynam weekendowe wydanie GW- obżartuchy, tłuściochy, cellulit, brzydota w sztuce, beznadziejna Warszawa, na końcu jak zwykle jakiś facet na doczepkę, i jak zwykle- psu on na budę w tym dodatku.
Stołeczna- odwołanie Gronkiewicz-Waltz, Muzeum Powstania Warszawskiego ikoną Warszawy a cała reszta zupełnie nie do czytania.
Świąteczna- Rospuda, krytyka frakcji rządzącej, czyli PiS na świeczniku w imię zasady "nieważne jak, byleby pisali".
Wychodzi na to, że kobiety nie interesuje nic oprócz wyglądu i jak tu przejechać wózkiem na drugi koniec miasta a w największej-wiosce-w-tym-kraju Wielka Orkiestra Indoktrynacyjna trwa! Prezydent Warszawy panom Kaczyńskim niepotrzebny- podziękowaliby, ale czekają na potaknięcie sądu, bo i tak już trochę ostatnio przesadzili i nie chcą umoczyć jak z panem kardiologiem. A tak wogóle to PiS rośnie w siłę, bo młodzi ciągną tą lokomotywę- poznajcie przyszłego premiera, prezydenta i prezesa Rady Polityki Pieniężnej. Do tego te rozprawy nt. racji stanu i podatków. Po co tyle słów na określenie- nie na to głosowaliśmy, do ciężkiej cholery! Co tu się wyprawia w tym państwie? To jest jawne uwstecznianie postępu społecznego, przejadanie dobrej koniuktury, marnowanie szansy na zaprowadzenie tak potrzebnych zmian... straciłam dziś wszelką nadzieję na to, że w tym kraju czeka mnie lub moją latorośl jakaś sensowna przyszłość.
Osoby, które mają coś w głowie protestują, ale głowa państwa ma najwyraźniej gdzieś dobro Polaków. Ważniejsze jest umacnianie politycznych murów i wznoszenie szańców, dzięki którym w następnych wyborach ludzie nie będą mieli już wyjścia- będą głosować na PiS lub ich koalicjantów. Więc nazwijmy rzecz po imieniu- TO JEST KANAŁ!
Wysokie Obcasy- od tego zaczynam weekendowe wydanie GW- obżartuchy, tłuściochy, cellulit, brzydota w sztuce, beznadziejna Warszawa, na końcu jak zwykle jakiś facet na doczepkę, i jak zwykle- psu on na budę w tym dodatku.
Stołeczna- odwołanie Gronkiewicz-Waltz, Muzeum Powstania Warszawskiego ikoną Warszawy a cała reszta zupełnie nie do czytania.
Świąteczna- Rospuda, krytyka frakcji rządzącej, czyli PiS na świeczniku w imię zasady "nieważne jak, byleby pisali".
Wychodzi na to, że kobiety nie interesuje nic oprócz wyglądu i jak tu przejechać wózkiem na drugi koniec miasta a w największej-wiosce-w-tym-kraju Wielka Orkiestra Indoktrynacyjna trwa! Prezydent Warszawy panom Kaczyńskim niepotrzebny- podziękowaliby, ale czekają na potaknięcie sądu, bo i tak już trochę ostatnio przesadzili i nie chcą umoczyć jak z panem kardiologiem. A tak wogóle to PiS rośnie w siłę, bo młodzi ciągną tą lokomotywę- poznajcie przyszłego premiera, prezydenta i prezesa Rady Polityki Pieniężnej. Do tego te rozprawy nt. racji stanu i podatków. Po co tyle słów na określenie- nie na to głosowaliśmy, do ciężkiej cholery! Co tu się wyprawia w tym państwie? To jest jawne uwstecznianie postępu społecznego, przejadanie dobrej koniuktury, marnowanie szansy na zaprowadzenie tak potrzebnych zmian... straciłam dziś wszelką nadzieję na to, że w tym kraju czeka mnie lub moją latorośl jakaś sensowna przyszłość.
Osoby, które mają coś w głowie protestują, ale głowa państwa ma najwyraźniej gdzieś dobro Polaków. Ważniejsze jest umacnianie politycznych murów i wznoszenie szańców, dzięki którym w następnych wyborach ludzie nie będą mieli już wyjścia- będą głosować na PiS lub ich koalicjantów. Więc nazwijmy rzecz po imieniu- TO JEST KANAŁ!