10-02-2007 17:08
Mniam, mniam, mniam...
W działach: radosna Lonkotfurczość | Odsłony: 0
Przysmak małej Lonki to kurz i kurzonki.
Lubi je pogryzać, ssać a także lizać.
"Niech mi nikt nie mówi, że kurz mi nie służy,
bo to przysmak duży!" Lonka aż się burzy.
"Kurzu nigdy dosyć, kurz jest przecie zdrowy,
Zwłaszcza dla wątroby, straszny dla choroby.
Dywanik to gratka! Lepszy niż kanapka,
którą daje matka!" - mówi Lonka chwatka.
Kurzu pełna japka, opieprza mnie matka,
Zęby mi szoruje, kurzu mi żałuje!
Lubi je pogryzać, ssać a także lizać.
"Niech mi nikt nie mówi, że kurz mi nie służy,
bo to przysmak duży!" Lonka aż się burzy.
"Kurzu nigdy dosyć, kurz jest przecie zdrowy,
Zwłaszcza dla wątroby, straszny dla choroby.
Dywanik to gratka! Lepszy niż kanapka,
którą daje matka!" - mówi Lonka chwatka.
Kurzu pełna japka, opieprza mnie matka,
Zęby mi szoruje, kurzu mi żałuje!